Advertisement
Menu
/ marca.com

„Dziesięć lat i jeden dzień od historycznej pomyłki”

Carlos Carpio, zastępca redaktora naczelnego dziennika MARCA, w najnowszym tekście dzieli się swoimi przemyśleniami na temat Toniego Kroosa oraz jego występu w meczu z Bayernem Monachium. Przedstawiamy przemyślenia dziennikarza.

Foto: „Dziesięć lat i jeden dzień od historycznej pomyłki”
Toni Kroos szuka kolejnej asysty w meczu z Bayernem Monachium. (fot. Getty Images)

Dziesięć lat i jeden dzień temu Real Madryt pokonał wszechmocny Bayern Guardioli 4:0 w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów w sezonie 2013/14. Tamta porażka była bolesnym ciosem dla jednego z najbardziej dumnych klubów w Europie. Choć była to sroga porażka, to jednak nie najgorsza. Czas pokazał, że decyzja Rummenigge o niepodejmowaniu starań w celu przedłużenia kontraktu z Tonim Kroosem była o wiele bardziej szkodliwa niż dublety Cristiano Ronaldo i Sergio Ramosa. 

Kiedy Rummenigge spotkał się z agentem piłkarza, powiedział: „Nie zaoferujemy mu kontraktu na 10 milionów, ponieważ Toni nie jest graczem światowej klasy”. Przypomnijmy, że właśnie taką umowę zaproponowano wcześniej Mario Götze. Wtedy prezes Bayernu przeszedł do historii. Jedna z największych pomyłek w historii piłki nożnej będzie nosiła jego imię. Guardiola, który wie nieco więcej o piłce nożnej niż Karl-Heinz, zaczął rozpaczać, gdy dowiedział się, że 23-letni pomocnik podjął nieodwołalną decyzję o odejściu, aby udowodnić, że jego dotychczasowy szef mylił się w swoich przewidywaniach. Dwa miesiące później Real Madryt zapłacił Bayernowi 25 milionów za transfer Toniego Kroosa, któremu pozostał rok kontraktu. Okazja. Od tamtego pamiętnego meczu w Monachium w 2014 roku Real zdobył pięć pucharów Ligi Mistrzów, a Bawarczycy jeden, i nie jest przesadą stwierdzenie, że Kroos miał ogromny udział w tak korzystnym dla Los Blancos bilansie.

Wczoraj Toni pokazał, że jego klasa jest wieczna, a z trybun wszystkiemu przyglądał się Rummenigge. Tylko Modrić może się równać z niemieckim pomocnikiem, z którym wspólnie zdominował europejski futbol. Na Allianz Arenie Kroos kolejny raz pokazał swój mistrzowski sposób operowania piłką, a do wszystkiego dołożył kosmiczne, niszczycielskie podanie do Viníciusa. W jednej chwili powstrzymał Bayern, który od początku w szaleńczy sposób rzucił się na rywala. 

Myśl o odejściu Kroosa z futbolu i zawieszeniu przez niego butów na kołku za dwa miesiące to obraza, nonsens. Jest to nonsens równie wielki, jak posiadanie go w swojej drużynie i namawianie do odejścia. Toni, zostań. Tutaj jesteś doceniany tak, jak na to zasługujesz.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!